Jesteś na wakacjach. Wieczorem sprawdzasz w aplikacji obraz z kamer w swoim domu. Wszystko jest na swoim miejscu -- nowoczesna technologia czuwa nad bezpieczeństwem.
Po chwili jednak pojawia się pytanie: gdzie właściwie jest to nagranie, które właśnie oglądasz? Na jakim serwerze? W jakim kraju? Kto jeszcze może mieć do niego dostęp?
To paradoks większości popularnych systemów monitoringu - dają poczucie bezpieczeństwa, ale rodzą pytania o prywatność.
W tym artykule wyjaśnimy, czym różni się monitoring w chmurze od lokalnego przechowywania nagrań i dlaczego ta różnica ma znaczenie dla Twojej prywatności i portfela.
Abonament i chmura - jak działają popularne systemy?
Wiele nowoczesnych systemów monitoringu opiera się na przechowywaniu nagrań w chmurze. To wygodne rozwiązanie, bo pozwala na dostęp do materiałów z dowolnego miejsca i urządzenia, ale wiąże się też z ograniczeniami.
Zazwyczaj darmowy dostęp obejmuje tylko krótką historię nagrań, a dłuższe archiwum wymaga wykupienia abonamentu. Jeśli przestaniemy opłacać usługę, tracimy możliwość powrotu do starszych materiałów. Nagrania są przechowywane na serwerach dostawcy - często poza Polską - co ogranicza kontrolę nad prywatnością własnych danych.
Dla wielu osób to wystarczające rozwiązanie. Jednak jeśli cenisz pełną kontrolę nad swoimi nagraniami i wolisz nie polegać na zewnętrznej firmie, istnieje alternatywa - monitoring lokalny.
Monitoring lokalny - nagrania u Ciebie w domu
UniFi Protect działa inaczej. Nagrania są przechowywane lokalnie na dysku w rejestratorze lub bramie, które fizycznie stoją w Twoim domu. Nagrania nigdy nie opuszczają Twojej sieci.
Płacisz raz za sprzęt i masz pełną funkcjonalność bez miesięcznych opłat. Ty decydujesz kto ma dostęp do nagrań i jak długo je przechowujesz. Jeśli w przyszłości będziesz potrzebować dłuższego archiwum, możesz rozbudować system o większy dysk.
To jak różnica między przechowywaniem dokumentów w sejfie w domu a wynajmowaniem skrytki w banku po drugiej stronie oceanu.
Dostęp zdalny - bezpieczeństwo bez kompromisów
Lokalne przechowywanie nie oznacza braku zdalnego dostępu. Masz pełny dostęp do kamer i nagrań z aplikacji na telefonie, z dowolnego miejsca na świecie. Połączenie jest w pełni szyfrowane - to bezpieczny tunel między Twoim telefonem a Twoim domem, nie chmura firmy trzeciej.
Ty kontrolujesz kto może oglądać nagrania. Możesz dać tymczasowy dostęp np. sąsiadowi podczas wyjazdu i w dowolnym momencie go cofnąć. Pełna kontrola pozostaje w Twoich rękach.
Co daje UniFi Protect w codziennym użytkowaniu?
Lokalny monitoring to nie tylko kwestia bezpieczeństwa danych - to także nowoczesne funkcje, które czynią system wygodnym na co dzień.
UniFi Protect rozpoznaje różnice między osobami, pojazdami i zwierzętami. Dzięki temu nie dostajesz fałszywych powiadomień za każdym razem, gdy kot przechodzi przez ogród. Możesz oznaczyć strefy, gdzie ruch ma być ignorowany - na przykład ruchliwą ulicę za płotem.
Kamery nagrywają w wysokiej rozdzielczości (4K/5MP) z podświetleniem w nocy. Jakość obrazu pozwala zobaczyć szczegóły, które mogą być kluczowe - numer rejestracyjny pojazdu, twarz osoby przy drzwiach, czy stan okna w garażu.
Nagrania są automatycznie oznaczane na osi czasu według wykrytych zdarzeń. Zamiast przeszukiwać godziny materiału, widzisz od razu momenty, kiedy coś się działo. Szybkie przewijanie i natychmiastowy podgląd oszczędzają czas.
Wszystko działa w jednej aplikacji. Jeśli masz już sieć UniFi (przeczytaj jak UniFi zapewnia stabilne WiFi) i rozwiązanie dla smart domu (dowiedz się jak UniFi przygotowuje dom na IoT), kamery stają się po prostu kolejnym elementem systemu. Zarządzasz siecią, monitoringiem, a w przyszłości także kontrolą dostępu, z jednego, spójnego miejsca.
Monitoring domowy to inwestycja w bezpieczeństwo rodziny i mienia. Warto mieć pewność, że Twoje prywatne nagrania pozostają pod Twoją kontrolą, a nie na serwerach firmy po drugiej stronie świata.